Podziel się z innymi:
2012-05-02
12
Tajemnicza chusta w brzuchu pacjentki
Źródło/Autor:
"Gazeta Wyborcza"
Lekarz i instrumentariuszka szpitala położniczego w Kielcach zostali oskarżeni o nieumyślne narażenie życia pacjentki. Śledztwo wykazało, że podczas cesarskiego cięcia pozostawili w brzuchu kobiety chustę chirurgiczną. Co ciekawe, prokuratura już raz umorzyła tę sprawę, opierając się na opinii biegłych z Zakładu Medycyny Sądowej w Łodzi. Stwierdzili oni, że z medycznego punktu widzenia niemożliwe jest, aby chusta została pozostawiona w brzuchu i przedostała się potem do jelita, sugerowali teoretyczną możliwość jej połknięcia. Innego zdania byli jednak biegli z Akademii Medycznej we Wrocławiu, których poproszono o opinię...
Zobacz dalszy ciąg: Zaloguj się i przeczytaj pełną treść artykułu
Zarejestruj się
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się bezpłatnie i otrzymaj dostęp
do:
- niekomercyjnego biuletynu informacyjnego Goniec Medyczny. Trzy razy w tygodniu otrzymasz przegląd najbardziej interesujących informacji ze świata medycyny i farmacji,
- pełnych tekstów artykułów z wybranych polskich i zagranicznych czasopism naukowych,
- aktualnego kalendarza zjazdów, konferencji, szkoleń i innych wydarzeń medycznych.
Przeczytaj także:
Zakażenia wirusem grypy stanowią istotne wyzwanie dla zdrowia publicznego, szczególnie w populacji osób starszych, u których ryzyko powikłań i zgonów jest znacznie wyższe. W sezonie 2024/25 w Polsce odnotowano ponad 2 miliony zachorowań na grypę, co stanowi około trzykrotny wzrost względem poprzedniego sezonu.
08.08.2025
Wiceminister zdrowia Jerzy Szafranowicz poinformował w czwartek w Senacie, że mechanizmy finansowe dla zadłużonych szpitali, które będą chciały realizować plan naprawczy, zostaną zaproponowane w okolicy września.
31 lipca w Wojewódzkim Szpitalu w Poznaniu przeprowadzono zabieg metodą PIPAC. To forma chemioterapii, w której leki przeciwnowotworowe w formie aerozolu podawane są do jamy otrzewnej pod ciśnieniem – technika dotychczas dostępna jedynie w zagranicznych ośrodkach. Przedstawiciele towarzystw onkologicznych ostrzegają jednak, że to wciąż eksperymentalna metoda.