Podziel się z innymi:
2019-08-20
10

Przemęczony lekarz pogotowia miał udar na dyżurze

Źródło/Autor: Lodz.wyborcza.pl

Lekarz pogotowia z Wielunia „dyżurujący około dziesięciu dób w miesiącu” został znaleziony w pokoju z objawami udaru.

Przemęczony lekarz pogotowia miał udar na dyżurze

Informację potwierdza Janusz Atłachowicz, dyrektor szpitala w Wieluniu, któremu podlega tamtejsze pogotowie. „To nasz pracownik, lekarz po pięćdziesiątce. Tamtego dnia pełnił kolejny dyżur w miesiącu. Nie odpowiadał na pukanie do dyżurki, dlatego ktoś z personelu musiał wejść do niego przez okno. Leżał bez kontaktu. To rzeczywiście był udar” – mówi dyrektor. 

Albo za dużo szpitali, albo za mało lekarzy

Atłachowicz nie sprawdzał, który to był całodobowy dyżur lekarza w miesiącu. „Niewykluczone też, że oprócz pracy miał inne źródło zatrudnienia i mógł przychodzić do nas od innego pracodawcy” – mówi. Jak przyznaje, z obsadą lekarską szpital ma ogromne problemy i wielu lekarzy jest zmęczonych i przepracowanych. „Już od dawna mówi się, że aby zapewnić wymagania, jakie stawia nam ministerstwo zdrowia i Narodowy Fundusz Zdrowia, potrzebujemy zdecydowanie więcej personelu. A personelu brak. Wychodzi na to, że albo mamy w kraju za dużo szpitali, albo za mało lekarzy” – konstatuje dyrektor. Atłachowicz potwierdza także informację od ratowników, że w jego szpitalu lekarz dyżuruje jednocześnie na SOR-ze i w karetce (zwanej S-ką, z dwoma ratownikami i lekarzem na pokładzie). „To tajemnica poliszynela, że taką praktykę stosuje coraz więcej szpitali. Czy to zgodne z przepisami? Nie. Właśnie mam je przed sobą na biurku. Jasno wskazują, że na oddziale powinien być jeden lekarz, w zespole karetki inny” – wzdycha. 

„Musimy łatać”

Dyrektor zapewnia, że jeszcze na początku miesiąca w szpitalu byli przekonani, że uda się obsadzić grafik. Jednak później trzech lekarzy zgłosiło kłopoty zdrowotne. „I musimy łatać. Często zdarza się, że S-ki nie ma w ciągu dyżuru żadnego wyjazdu, więc lekarz może spokojnie pracować na SOR-ze. Jeżeli musi wyjechać, ściągamy w razie potrzeby na oddział ratunkowy lekarza z innego oddziału. Czy tak powinno być? Nie. To patologia. Ale lekarze nie  umieją się jeszcze rozdwajać, niestety” – ironizuje Atłachowicz. (Lodz.wyborcza.pl)

10

Komentarze:

Gaeilgeoir_Slaq
2019-08-21
16:26
Kolejne tego rodzaju smutne doniesienie. A temu społeczeństwu to ciągle zwisa i powiewa... Dopiero, jak zobaczą, że w najbliższym ich miejsca zamieszkania szpitalu nikt nie pracuje, MOŻE się ockną...
Konrad Pszczołowski @gaeilgeoir_slaq • 2019-08-24 • 09:43
Zdrowych to nie obchodzi. Ockną się dopiero, jak będą chorzy - a wtedy nie będą mieli siły na nic. Umrą samotnie i w milczeniu.
Jacek Gajek
2019-08-23
19:27
Ale udaru mózgu nie dostaje się z 'przemęczenia'...
dr_Jake @Jacek Gajek • 2019-08-23 • 20:47
Otóż dostaje się: https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5836745/
Jan Andrzej Strzała
2019-08-24
11:45
a kto z decydentów się tym przejmuje, rząd się zawsze wyleczy bez kolejki-oni rządzący, rząd i samorządowcy maja to wszystko w d...ie
Fizjo
2019-08-24
20:21
Ja zasuwam po 12 godzin w zwykłe dni a w soboty i niedziele do 15... do 50 nie jestem pewny czy dożyję...
Biały Murzyn
2019-08-25
09:54
Przecież za czasów PO społeczeństwo uwierzyło ,że lekarze są winni całemu złu w ochronie zdrowia . No i że są wyjątkowo leniwi.
Kontraktowiec
2019-08-25
11:31
Ale w/g przepisów NFZ lekarz może pracować 2,5 etatu (informacje z kontraktowań). Dwoistość prawa ? :)
Dr
2019-08-26
09:11
Jeżeli to był całodobowy dyżur, a lekarz nie miał przepisowych godzin odpoczynku to sprawą powinna zająć się prokuratura a dyrektor powinien zostać zwolniony dyscyplinarnie w trybie natychmiastowym.
2019-08-30
07:00
Jeśli lekarz był na kontrakcie,to dyrektora można co najwyżej cmoknąć w d.... .
Przeczytaj także:
Poprawki w odszkodowaniach za błąd medyczny
18.08.2021
3
Ministerstwo Zdrowia chce usprawnić wypłatę odszkodowań za błędy medyczne. Jednocześnie obniża maksymalną kwotę za zgon z 300 do zaledwie 100 tys. zł, które uważa poziom „akceptowalny społecznie” – donosi „Gazeta Wyborcza”.